Reklama
Reklama
Każdy właściciel pojazdu jest zobowiązany do dbałości o jego stan techniczny. Jednak nie każdy pamięta o tym obowiązku. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Szczytnie podczas poniedziałkowej kontroli (07.10.2024 r.) w Szymanach natknęli się na przypadek, który wyraźnie odbiegał od standardów bezpieczeństwa na drodze.
71-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego kierował osobowym Citroenem z przyczepą, przewożąc 56-letniego pasażera. Już podczas wstępnej kontroli funkcjonariusze zauważyli, że pasażer nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jednak to dopiero początek problemów.
Samochód, którym poruszali się mężczyźni, okazał się nie być odpowiednio wyposażony. Brakowało gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego – podstawowego wyposażenia każdego pojazdu.
Reklama
Policjanci szybko stwierdzili również liczne usterki techniczne, zarówno w samochodzie, jak i w przyczepie. Co więcej, przyczepa nie miała tablicy rejestracyjnej, co stanowiło poważne naruszenie przepisów.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, jakie powodowały te zaniedbania, nie zostało bez reakcji.
71-latek został ukarany mandatami na łączną kwotę 9300 złotych, a do tego przyznano mu 5 punktów karnych. Dodatkowo pasażer, który nie miał zapiętych pasów, został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych.
Reklama
Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów i wydali zakaz dalszej jazdy, uznając, że stan techniczny pojazdu zagraża innym uczestnikom ruchu.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Douglas Douglas
No jest się czym chwalić. Przecież to 3 miesiące pracy na najniższej krajowej. Jak można być takim policjantem i wypisać komuś taki mandat. O ile można jeszcze takie kwoty mandatem nazwać.