Reklama
Reklama
W czwartek funkcjonariusze szczycieńskiej grupy „Speed” czuwali nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego, którzy poruszali się po krajowej 53. Sprawdzali, czy kierujących „wyhamuje” nieco wysokość nowych mandatów.
Około godz. 09:30 na trasie Dąbrowy – Rozogi, policyjny videorejestrator wskazał, że poruszający się krajową 53 kierowca Hondy pędzi na obowiązującej „pięćdziesiątce” z prędkością 111 km/h.
Funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mieszkańca woj. mazowieckiego do kontroli drogowej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. złotych i 10-cioma punktami karnymi.
Tego samego dnia na tej samej trasie, parę minut po godzinie 11:00, 28-letnia kierując pojazdem marki Audi pędziła z prędkością 133 km/h. Zatrzymana do kontroli drogowej mieszkanka woj. podlaskiego została ukarana mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych oraz 10-cioma punktami karnymi.
Reklama
Reklama
- Zadaniem powołanych zespołów policyjnej Grupy Speed jest ujawnianie kierujących, którzy dopuszczają się agresywnych zachowań na drodze oraz szczególnie niebezpiecznych wykroczeń m. in. takich jak: przekraczanie dopuszczalnej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niewłaściwe wyprzedzanie, niewłaściwe zachowanie w obrębie przejść dla pieszych, a także innych przestępstw i wykroczeń mających wpływ na zaistnienie wypadków drogowych – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Pamiętajmy, że prędkość to nadal jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych, w których giną ludzie.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ares
Może należałoby wprowadzić dokładne badania psychiatryczne dla kandydatów na kierowców? Co trzeba mieć we łbie, żeby tak jeździć? Są sytuacje na drodze, na które nie mamy wpływu, ale w tych przypadkach ewidentnie górę nad rozumem wzięła głupota.
cojak
Prawo jazdy też chyba zostały zatrzymane na trzy miesiące , w tych dwóch przypadkach .